Forum KDH Mission (IM)Possible :) Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Kiedy oni byli na naszym miejscu to... ;)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KDH Mission (IM)Possible :) Strona Główna -> Co w kadrówce piszczy?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Albert
Masta Forum xD



Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sieradz 72DH

PostWysłany: Śro 21:41, 27 Lut 2008    Temat postu: Kiedy oni byli na naszym miejscu to... ;)

No właśnie! bo przecież Wy też kończyliście swoje kursy, mieliście swoje wzloty i upadki, problemy i radości Wink Podzielcie się z nami swoimi przeżyciami kursowymi Drogi WUK'u! Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kęsik :)
WUK



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 117nastka :) / Łódź-Widzew

PostWysłany: Czw 1:03, 28 Lut 2008    Temat postu:

na waszym miejscu...uh, to ja byłam w Twoim wieku Albii... to było 5 lat temu... kto by to pamiętał Razz z moich wspomnień to:

-> pierwsze pytanie na komisji - ze statutu - nie odpowiedziałam, jak wszyscy zresztą, kazali mi wyjść Razz ale potem jeszcze zawołali - kazali przemawiać do wyimaginowanych tłumów Razz

-> jedzenie było koszmarne! nawet nie wiecie jak w Błaszkach było bosko! to co my jedliśmy, albo raczej próbowaliśmy to dopiero był koszmar! (pomijając że od szkoły do stołówki się trochę szło Razz) Pamiętam jak zaznaczaliśmy na chlebie różne wzorki patrząc jak długo będą nam dawali ten sam stary chleb Razz

-> pamiętam jak KOwlak (bo on razem z Grzesiek Jrkiem prowadizli moje kdh) wrzucał na moją siostrę, ja stanęłam w jej obronie, na co Kowlak rzucił mi w twarz pizzą. mała zagubiona pod wpływem orzyków innych wylałam na niego sos czosnkowy Razz ale to był przypływ odwagi Razz teraz już bym tak nie zrobiła, mimo, że znamy się dużo lepiej z kowlakiem Razz

-> pamiętam prysznice, które niestety były grupowe, nie było kabin Sad

-> a z samych zajęć Razz to pamiętam kilka rzeczy - na pewno to jak uczyliśmy się parafrazować (pamiętacie jesczze co to jest? Smile )

-> zajęcia o liderze - trafiłam do grupy samych liderów - była nas 4 z czego wszyscy dwa lata strasi. co my się wtedy na siebie pooburzaliśmy Razz i oczywiście zamiast postawić piękną wilką wierzę, skończyło się na jednym klocku Razz

-> na moim kdh w ogóle nie było wędrówek nocnych po pokojach, ale za to Bartuś ze Skierek mowił że w Skierniewicach jest tak strasznie że codziennie musi z nożem chodzić (teraz po odwiedzeniu parokrotnie Skierek tak nie uważam Razz)

-> hitem kursowym było rym cym cym ja i moja żaglówka Smile

-> kurs składał się tylko z harcerzy z Widzewa i ze Skierniewic Smile

uh, ale się rozpisałam Razz ale więcej chyba już nie pamiętam Razz ale za to mamy z tegokursu patenty ze zdjęciami z komisji - masakra! Razz

więcej pamiętam z KDSHiW - bo byłam w wieku Waszki wtedy Razz ale KDH to KDH! Very Happy

tyc tyc tyc! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaK
WUK



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:24, 28 Lut 2008    Temat postu:

Ja kończyłam KDSH cztery lata temu w Załęczu Smile Mój kurs prowadził między innymi Struś Razz Wspomnienia? oj dużo...Smile przede wszystkim niesamowici ludzie (niektóre znajomości przetrwały do dziś), nazwa zastępu "Wydział Permanentnie Zdziwionych Schematem Ideowym Gwoździa" (kurs nazywał się "Katedra Sztuk Chybionych"), rowerowy rajd na orientację (mieliśmy wrócić po 45 minutach, ale z powodu lekkiego zagubienia m.in w towarzystwie Purchawy i paru innych osób z 45 mintut zrobiły sie ponad 2h), stres przed końcowymi rozmowami i wątpliwości ze strony kadry czy należy mi dać ten dyplom ukończenia czy może jednak nie (ale o tym powiedzieli mi dopiero 3 lata później Razz )
Na razie to tyle bo jak się bardziej rozpiszę to już nie skończę Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KasiaK dnia Czw 17:24, 28 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda :)
WUK



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 17-nastka :)

PostWysłany: Czw 17:57, 28 Lut 2008    Temat postu:

To chyba zostałam już tylko ja Smile No więc tak Smile Kończyłam kurs w tym samym roku co Kasia (nawet spałam z nią w jednym pokoju:)), bo to był ten sam kurs tyle, że ja byłam na kdh Smile

A co działo i co zostało w mojej pamięci? Dużo magicznych wspomnień Smile i mnóstwo fajowych znajomości Smile Postaram się napisać to co pamiętam (chociaż część na pewno mi się pomyli z kursem pwd, na którym byłam rok później w tym samym miejscu i nawet prawie z tym samym składem pokojowym:P)

Pierwsze co pamiętam jak myślę o kursie to grapefruit, którego postanowiłam zjeść. Wszystko byłoby w porządku gdyby nie to, ze doszłam do wniosku, że jest zbyt soczysty... Postanowiłam więc podsuszyć go na kaloryferze!! Razz Niestety to nie pomogło więc w ruch poszła suszarka Razz Nie powiem, że był to najlepszy grapefruit, którego jadłam, ale przynajmniej zostały wspomnienia Smile

Z mojego kursu pamiętam jeszcze zajęcia o bezpieczeństwie, po których postanowiłam, ze nie będę jednak drużynową. Opowieści jednego druha spowodowały, że jako przyboczna postanowiłam zabronić swoim harcerzom używania widelców Razz

Tak jak Kasia pamiętam oczywiście wycieczkę rowerową Smile Było fajne, chociaż miałam sporego stracha jak pomyślałam, ze może się tak zdarzyć, że będę nocowała w lesie...

A tak a propos lasu... to jako rozsądni kursanci postanowiliśmy którejś nocy pójść na spacer.... Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to, że w lesie nie ma latarnii a my nie mieliśmy latarek... Na szczęście chwilę po wyjściu na dwór stwierdziliśmy, ze nam się nie chce iść Razz I dzięki ci Panie, że doszliśmy do takiego wniosku Smile

A tak na koniec to tylko dodam, że na moim kdh tez chorowałam na anginkę RazzP

To chyba tyle wspomnień (na ten moment) Smile Jeżeli ktoś z was dotrwał do tego momentu to szczerze gratuluję bo niestety nie umiem jakoś pięknie, niechaotycznie i gramatycznie pisać RazzP
To by było na tyle Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Magda :) dnia Czw 17:57, 28 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madzieńka
HopHycek



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź-Śródmieście

PostWysłany: Czw 19:33, 28 Lut 2008    Temat postu:

ja doczytałam wszystko do końca Smile i muszę przyznać, że widzę, że nie tylko my mieliśmy świetny kurs :> fajnie tak posłuchać, jak Wam było na kursach, chociaż i tak nie odbył się i nie odbędzie fajniejszy niż nasz ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kęsik :)
WUK



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 117nastka :) / Łódź-Widzew

PostWysłany: Czw 21:00, 28 Lut 2008    Temat postu:

oj, ja tez pamiętam wycieczkę rowerową Very Happy (co prawda wtedy co dziewcyzny były na drużynowych ja byłam na pwd więc mieliśmy osobną wycieczkę Smile )

ale w każdym razie pamiętam jak dziś jak Filip (był przez chwile na kursie w tym roku) Urbanek - komendant mojego pwd, zamiast jechać na rowerze ciągnął go za sobą po ziemi Very Happy w ogóle śmiechowe były te wycieczki Smile

no i fakt... znajomości się do tej pory utrzymuje! Smile jak np. z Agatką i Mroczką - kadrą Ani i Emilki, Serem i Remkiem - kadrą Strażaka, KasiąK -byłą drużynową chopaów z Kanzasu Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania
HopHycek



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 70 ŁDH-ek "OGIEŃ" im. J Falkowskiej Szczep AshMuNefTa Łódź-Śródmieście

PostWysłany: Czw 23:12, 28 Lut 2008    Temat postu:

Woho Smile To można powiedzieć, że już prawie połowę kadry naszego szczepu znasz Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kęsik :)
WUK



Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 117nastka :) / Łódź-Widzew

PostWysłany: Pią 0:03, 29 Lut 2008    Temat postu:

a kto jest w Waszym szczepie jesczze? Razz bo znam jeszcze Agatkę - wtedy od Ognistych Dreptydów i Razystów - czy jak to sie odminia Razz teraz od Kratakau Razz zresztą, połowa mojego pwd to było Łódź-Śródmieście Smile byla jesczze Kasia Jerka, Daria Nowogórska, Wałeczek, Mućka, Drozda... Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KDH Mission (IM)Possible :) Strona Główna -> Co w kadrówce piszczy? Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin